Wybieramy ekipę do budowy domu

Źródło: fotolia.com

Źródło: fotolia.com

Przed budową naszego wymarzonego domu, sporo czasu warto poświęcić na wybór ekipy budowlanej. Kiedy „zaklepać” ekipę, która będzie budować nasz dom? Najlepszym okresem wyboru będzie czas oczekiwania na pozwolenie na budowę lub nawet trochę wcześniej. Ważne, abyśmy posiadali już gotowe rysunki robocze naszego domu, aby wycenić przyszłe roboty budowlane. Gdzie szukać?

Pierwszym krokiem w poszukiwaniach będzie z pewnością rekonesans wśród znajomych i rodziny.

Jest szansa, że otrzymamy kilka namiarów na firmę z tzw. „polecenia”. Pamiętajmy, że nie zawsze firma z polecenia jest tą najlepszą. Każdy ocenia wykonane prace budowlane na swój sposób. Nie zawsze też inwestor budujący dom ma czas weryfikować prace wykonane przez ekipę w trakcie budowy. Bywa też, iż ekipa zataja pewne wpadki z premedytacją i wtedy inwestor o niczym nie wie. Powiecie, że każdy może popełniać błędy. Oczywiście, jak mówił Sokrates: „błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy”, czy jak mówią znane słowa Edwarda Johna Phelpsa: „człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi nic „. Wiemy już, że nie ma ludzi nieomylnych. Aby zabezpieczyć się przed niepożądanymi skutkami takich błędów i mieć pewność, że każdy swój błąd nasza ekipa naprawi, wymagajmy podpisania umowy na wykonywane prace. Będziemy spokojni, że koszty robót nie ulegną zwiększeniu, a potencjalne wady firma zobowiązuje się naprawić podpisując niniejszą umowę.

Umowa to nie wszystko. Ustalmy z ekipą sposób rozliczenia budowy. Czy będą to płatności okresowe, czy za wykonany etap budowy. Przyjęło się zazwyczaj, iż ekipa życzy sobie rozliczenie robót wykonanych w ciągu kolejnych dwóch tygodni. Po wykonaniu robót danego etapu winien być sporządzony protokół odbioru robót. Należy wtedy wezwać na budowę kierownika budowy i w jego obecności oraz szefa ekipy sprawdzić prawidłowość wykonanych prac. Po pozytywnej weryfikacji oraz zgodności z projektem można pozwolić ekipie pracować dalej.

Jak wybrać ekipę ze względu na cenę?

Pamiętajmy, najtaniej nie znaczy najlepiej. Przede wszystkim zdobądź kilka ofert na budowę Twojego domu. Odrzuć w pierwszej kolejności te najmniej realne, bo na pewno takie będą. Staraj się wybrać ofertę pomiędzy tymi skrajnymi. Sprawdź, co proponuje firma w swojej ofercie. Ważnym czynnikiem jest logistyka materiałów. Jest to również bardzo znaczący element oferty. Może się bowiem zdarzyć tak, że odwiedzisz budowę, a tam nie zastaniesz swoich „fachowców”, bo zapomniałeś lub nie miałeś czasu zamówić kolejnej partii materiałów budowlanych. Postaraj się, aby to ekipa wzięła na siebie zamawianie materiałów na bieżące potrzeby. Będziesz miał spokojną głowę, że na budowie nie ma niepotrzebnych przestojów.

Czy mamy na budowie „firmę” ?

Bardzo ważnym kryterium powinien być dla nas fakt, czy mamy do czynienia z firmą zarejestrowaną. Pozwoli to domagać się nam wykonania robót gwarancyjnych, gdyby po zakończeniu budowy, powstały niespodziewane wady powykonawcze. Prawo zobowiązuje firmę wykonawczą do odpowiedzialności za potencjalne błędy przez okres 3 lat od zakończenia budowy.

Kiedy się wprowadzimy?

Kolejnym elementem wyboru ekipy będzie czas wykonania budowy. Czy szybko może być solidnie i dobrze? Zdarza się, że tak, ale są to odosobnione przypadki. Zapisz w swojej umowie czas wykonania robót budowlanych oraz ewentualne kary finansowe za opóźnienia. Zagwarantuje to możliwość umawiania ekip wykończeniowych czy instalatorskich do kolejnych prac w określonym terminie. Możesz zażyczyć sobie wykonania harmonogramu robót, będziesz wtedy wiedział kiedy kończy się dany etap budowy.

Staraj się wybrać taką firmę, która może zaoferować jak największą kompleksowość robót. Zapewni to brak skarżenia się kolejnych ekip na poprzednie, co często ma miejsce.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę te kilka porad przy wyborze ekipy do budowy mamy szanse na „brak bólu głowy” podczas budowy i prawidłowo wykonane elementy naszego wymarzonego domu.

Powodzenia na budowie

Sprawdź również inne artykuły z tej kategorii

Dodaj komentarz